Miło mi Was poinformować o kolejnych pokazach zdjęć, które wykonałem w podróży. W dwóch częściach pokażę materiał na poznańskiej ASP 27 i 28 października, t.j. poniedziałek i wtorek. Ruszam o 19.00 w Auli Akademickiej przy Alejach Marcinkowskiego 29. Kolejny 4 listopada w Galerii BWA w Bielsku Białej. Detale co do godziny znajdziecie na stronie Galerii.
W grudniu wyruszam w kolejną, ale krótszą, bo tylko 3- tygodniową podróż do Etiopii. Za bilet do Addis Abeby liniami KLM zapłaciłem niecałe 2200 złotych. Wylot z Berlina 2 grudnia. W stolicy pozostanę dzień lub dwa i wyruszę na południe, by znaleźć się na terenach ludów żyjących w dolinie rzeki Omo. Odczuwam już ten sam dreszcz emocji co przed ostatnią Drogą. Choć ta podróż nie jest już częścią Roku Wędrującego Życia, traktuję to jak aneks ostatniej wędrówki. Wtedy bowiem Afryka była na mojej początkowej trasie, lecz zabrakło mi czasu....
Chciałbym dzielić się z Wami swoimi przygodami, ale na południu Etiopii mogę mieć problem z dotarciem do internetu. Na pewno jednak zamieszczę zdjęcia z podróży i relacje po powrocie. Pod tym adresem nie będę mógł zamieścić juz zbyt wielu zdjęć, więc zakładam drugi blog o adresie: http:// brzoska2.blog.onet.pl
Trzymajcie za mnie ponownie kciuki!
heh. widze, ze dobrze sobie radzisz, to i ni ma co trzymac. tymczasem... pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń...a jednak przeczucia mnie nie mylily. Zycze duzo, duzo dobrej energi, z reszta sobie poradzisz:-)))
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. B.
OdpowiedzUsuńNo my sie dzisiaj wybieramy... bedziemy trzymac kciuki u rąk i nóg, i gdzie tam się jeszcze da:) Pozdrawiamy - uczestnicy warsztatów w Nowej Górce
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Trzymam kciuki,choć doskonale wiem że do podróży jesteś przeznaczony.A przeznaczony znaczy tyle,że wszystko będzie jak być powinno :).Dzięki za pamięć o nas.
OdpowiedzUsuńPanie Sławku,czy można gdzieś w sieci obejrzeć zdjęcia z Pana podróży w takiej formie, w jakiej prezentował je Pan na spotkaniu w ASP? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńszkoda,że trafiłam na ten bardzo interesujący blog dopiero teraz,kiedy już nie ma nowych wpisów.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń