piątek, 20 lipca 2007

co do zdjec...

Kilka osob pyta mnie o zdjecia. Robie ich sporo i filmuje. Mam juz pelne 4 CD z fotami z cyfry, ale ich rozdzielczosc jest wysoka a jeszcze nie znalazlem na zadnym odwiedzonym komputerze Photoshopa czy innego programu, na ktorym moglbym je "zmniejszyc". Robie tez zdjecia tradycyjnym aparatem na kliszy. Tak wiec przepraszam, ze tylko teksty na razie, ale planuje po powrocie przygotowac pokazny material z calej drogi jak rowniez zmontowac filmy. Moze bedzie okazja zaprezentowac material nie tylko w sieci.

Dzieki za wszystkie komentarze! Pomagaja w tej wloczedze... .

7 komentarzy:

  1. Okey :).Trzymamy kciuki,by było mało zmęczenia ,a wiele wrażeń :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądam tak sobie zdjęcia na globtroterze,oglądam i...niesamowite.Natknęłam się na zdjęcie zatytułowane -nie patrz Bogom w oczy-Ze ździwienia,wyszłam by ochłonąć.Następna zagadka rozwiązana,przynajmniej połowicznie.To o Bogów chodzi,z tym zakryciem głowy.Nie do wiary.Wszystko nie do wiary.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawiasem mówiąc zdjęć jest wiele i piękna,i innej kultury mnóstwo.Ty zwiedzasz,ja tam jestem,dzięki uprzejmości Twojej.Jestem zaszczycona,że mogę.

    OdpowiedzUsuń
  4. ~ósmy cud świata21 lipca 2007 08:09

    Co do zdjęć .... to jestem spokojna. Wrodzona pracowitość Naszego Wędrowca sprawi, że zdjęcia, materiał filmowy z wyprawy, komentarz autorski do pokazu, słowem: WSZYSTKO będzie na wysokim, profesjonalnym poziomie. Teraz zaś pozwala nam rozwijać wyobraźnię. Uroczy człowiek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć! śledzę dalej z wielkim zainteresowaniem twoją wyprawę. Niestety nie zawsze jestem w stanie skomentować twoją relację, po prostu zatyka mnie.Ale zaglądam codziennie, i cieszę się że tak doskonale sobie radzisz. Za to ja mam mały problem podróżniczy. W poniedziałek lecę do Niemiec, w związku z wystawą promocyjną miasta Zabrze, którą mam się zająć. W porównaniu z Tobą to to nić, ale dla mnie to wyprawa...pierwszy raz w życiu za granicą... pierwszy raz lot samolotem. To tylko dwa dni , na wizję lokalną przestrzeni, ale dla mnie wszystko to przygoda. Co do Twoich zdjęć z wyprawy, to moja propozycja wystawy w przestrzeniach Skansenu Górniczego "Królowa Luiza w Zabrzu" jest nadal aktualna, i innych działań artystycznych.Możesz zajrzeć www.luiza.zabrze.pl. Nie wszystkie nasze działania są zaprezentowane na stronie ale pracujemy nad tym. Pozdrawiam z "tropikalnej" Polski

    OdpowiedzUsuń
  6. monika.rafinska@onet.eu21 lipca 2007 18:22

    Cześć Sławku! Jeśli chodzi o zdjęcia to poczekam do twojego powrotu,spokojnie.Dzięki temu , że tak pięknie opisujesz ten świat wydaje mi się ,ze choć w maleńkim stopniu oglądam te zakątki z tobą.Pozdrowionka!P.S.Dbaj o nóżki cobyś cały i zdrowy wrócił do ASP.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super to wszystko opracowane.Bardzo ucieszyły mnie mapki i trasy.Dla mnie uczestniczącej wirtualnie w tej podróży,wszystko jest genialnie opracowane.Znajduję wszystko, by wraz z Tobą duchowo tam przebywać i patrzeć na nieznane mi tereny własnymi oczami.

    OdpowiedzUsuń

PŁYNNA TOŻSAMOŚĆ - mój blog o ginących kulturach

Zapraszam na założony niedawno blog, poświęcony ginącym kulturom i cywilizacjom, przede wszystkim Papui, na którą planuję powrót latem 2012 ...