czwartek, 9 sierpnia 2007

moja prawa noga story c.d.

Kiedy pokazalem noge aptekarzowi, ten zlapal sie za glowe. To mnie przekonalo, by jednak pojsc do lekarza. Znalazlem klinike i przyjela mnie... pani doktor pediatra. Inny spcjalista od tego typu schorzen jest po poludniu, a ja juz mam bilet autobusowy dalej. Jednak rusze wpierw w region Sao Paulo, by obejrzec plantacje kawy, potem Paragwaj i argentynskie wodospady Iguasu.

Z pania doktor rozmowa byla zabawna. A wlasciwie jej nie bylo. Nie znajac angielskiego mowila szeptem i gestykulowala, jakby obok spal ktos o plytkim snie. Ale jakos sie dogadalismy. Co do dawkowania przepisanych antybiotykow zadzwonila do syna i pogadala z nim chwile, potem dala mi komorke i chlopak znajacy angielski wyjasnil mi, ile brac tabletek. Co do masci, ktora kupilem dzien wczesniej w aptece, skomentowala, ze to dobre na... penisa... .  Cokolwiek to znaczy... . (Slowo "penis" jest przynajmniej zrozumiale w wiekszosci "cywilizowanych" jezykow). Mam tez trzymac noge wysoko. Powinniscie widziec, jak ona to prezentowala! Starsza, korpulentna pani jak z Towarzystwa Glupich Krokow...

Ok, czuje sie spokojniejszy. Bol jakby nieco zelzal, ale zrywanie plastrow przy zmianie opatrunku depiuluje mi wlosy na nodze. Nie jest to przyjemne. Chyba ogole w tym miejscu skore.

Dosc tego roztkliwiania. Dzis wieczorem bede na granicy regionu Sao Paulo. Tam podobno wiele plantacji kawy, wiec sponsorzy powinni byc zadowoleni.

5 komentarzy:

  1. hiii fajna przygodowka szkoda ze nie mamy roku 2107 i wszystko co widzisz rejestrujesz wbudowana kamerka w ....gdzies tam hiii ....tak polecialem ( ujela mnie noga doktora hiii )

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam sympatię do pani doktor.A sponsorami się nie przejmuj,to też ludzie i pewne sprawy zrozumią.Fajnie że są i fajnie że Ty kroczysz dalej,a ja podróżuję wraz z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pomyślałam o szamanach,ranach i maściach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sławku,jak spotkasz szamana na swej drodze,opisz mi go.Proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ~ósmy cud świata13 sierpnia 2007 13:36

    Wyjątkowo zabawna historia!! Coś a la przychodzi baba do lekarza ....Przychodzi cudzoziemiec do lekarza z wypaloną dziurą w nodze. Lekarz pyta: co Panu dolega? i ogląda nogę, na której widnieje wypalony otwór. Cudzoziemiec próbuje coś tłumaczyć. Wreszcie wyciąga z kieszeni .... rozgrzewającą maść na penisa. O czym pomyśli Pani doktor???Ach Ci Europejczycy ... westchnie z rozmarzeniem.Myślę Sławku, że ta sytuacja rozbawi nie jedno towarzyskie spotkanie. Poza tym bardzo się cieszę, że Twoja noga zdrowieje i wracasz do stu procentowej sprawności. Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń

PŁYNNA TOŻSAMOŚĆ - mój blog o ginących kulturach

Zapraszam na założony niedawno blog, poświęcony ginącym kulturom i cywilizacjom, przede wszystkim Papui, na którą planuję powrót latem 2012 ...